Tajemnica Kanionu Antylopy
Kanion Antylopy należy do jednych z najciekawszych i najbardziej niezwykłych kanionów świata. Jest dziełem przyrody, a powstawał przez miliony lat. Dlatego zapewne robi na nas tak ogromne wrażenie. Został wyrzeźbiony przez błyskawiczne powodzie, które skutecznie rzeźbiły teren zbudowany z miękkiego piaskowca. Ten materiał jest typowy w tym rejonie Ameryki. Dno kanionu jest kamieniste, ale na potrzeby turystyki jest wysypywane piaskiem. Od czasu do czasu powodzie, które przyczyniają się do kształtu tego terenu powracają, a wtedy trzeba nawet czasem zamknąć teren dla zwiedzających. Kanion Antylopy znajduje się w Stanach Zjednoczonych, w stanie Arizona, na terenie należącym do plemienia Indian Nawaho. Znajduje się dziś tam rezerwat, jednak kanion jest udostępniany dla turystów bez większych przeszkód. Głównym ograniczeniem jest wykupienie biletu wstępu, bowiem każdorazowo konieczna jest zgoda na wejście na ten teren. Wcześniej wspomniane wysypywanie piaskiem dna kanionu nie jest jedynym udogodnieniem, które zostało stworzone na potrzeby turystyki. W newralgicznych miejscach znajdują się także drabinki, które pozwalają wejść i zejść z wyżej położonych części kanionu. O jego wyjątkowości nie trzeba przekonywać nikogo, kto go widział. Turyści odwiedzają go bardzo licznie, a zdjęcia, które wykonują, doskonale obrazują piękno tego niezwykłego miejsca. To właśnie fotografia w tym zakątku świata jest bardzo popularna. Szczególnie wyjątkowe zdjęcia powstają, gdy wykonuje się je w czasie, gdy do kanionu wpada słońce (przez większość dnia jest tam dość ciemno, jednak wpadające do niego promienie światła układają się w niezwykłe, świetlne słupy). Światło dociera tu jednak jedynie o określonych porach dnia w określonej porze roku – nie jest to więc widok, który łatwo zaobserwować. A jednak wiele osób właśnie dla tego widoku przybywa tu z najodleglejszych rejonów świata. Kanion Antylopy zwany jest także Kanionem Korkociągu. Nazwa ta staje się jasna, gdy zobaczy się to miejsce. Wbrew nazwie mamy jednak do czynienia nie z jednym, a z dwoma kanionami, a mówiąc ściślej: jego górną i dolną częścią. Pojawiające się wciąż powodzie zmieniają plastyczny kanion i rzeźbią go wciąż tworząc zmienny, ale bardzo charakterystyczny obraz: płynne wyżłobienia o zaokrąglonych wgłębieniach. Woda na tym terenie, choć jest twórcą pięknego kształtu tych miejsc, jest również niebezpieczna. Pojawiające się powodzie są rzeczywiście błyskawiczne i mogą być efektem niespodziewanie pojawiającej się burzy. Z tego zresztą powodu doszło tu do śmiertelnych wypadków. Najtragiczniejszym zdarzeniem była powódź z 1997 roku, kiedy to zaskoczyła ona jedenastu turystów z całego świata. Wszyscy poza przewodnikiem zginęli. Po tym wydarzeniu zamontowano stabilniejsze drabinki i wyposażono to miejsce w system ostrzegawczy. Niestety niebezpieczeństwo jest często sprzężone z pięknem. Nie zraża więc ono turystów, ale każdy powinien pamiętać, że przyroda jest nieprzewidywalna, a do dzieła sztuki, które stworzyła, a które liczy sobie miliony lat – trzeba mieć szacunek.